Składniki:
20g świeżych drożdży/5g suszonych
40g cukru pudru
300g mąki
ok.180 ml mleka
1 jajko
60g masła (roztopić)
ok.500g śliwek
kruszonka
60g mąki
30g cukru pudru
1 op. cukru wanilinowego
60g masła
Drożdże rozpuszczamy w odrobinie letniego mleka, dodajemy łyżeczkę cukru i łyżkę mąki, odstawiamy do wyrośnięcia. Mąkę przesiewamy, dodajemy puder, jajko, rozczyn i ostudzone masło. Wyrabiamy ciasto, dolewając mleko. Odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia. Ciasto ponownie zagniatamy i wałkujemy na prostokąt. Foremkę 23x26 natłuszczamy, wykładamy ciastem. Umyte i osuszone śliwki kroimy na połówki, wyjmujemy pestki i układamy na cieście skórką do dołu. Z mąki, obu cukrów i masła robimy kruszonkę, posypujemy ciasto. Pieczemy w 180*C przez 40 minut.
Przepis z ŻnG
Uwielbiam takie placki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam drożdżowe :D
OdpowiedzUsuńI love working with yeast, and these are wonderful bars!
OdpowiedzUsuńThanks, I'll look for your blog :)
UsuńOjj zjadłabym kawałeczek z kubkiem ciepłego mleka. Mniam! :))
OdpowiedzUsuńproszę bardzo częstuj się :)
Usuń